Plantacja jeszcze jest uśpiona, lecz widać już nabrzmiałe pąki. Kilka ciepłych dni i krzewy „ruszą”! Jednak my już nie odpoczywamy. Właśnie rozpoczął się czas cięcia krzewów. Jagodę kamczacką można ciąć w dwóch terminach: jesienią, po opadnięciu liści lub wiosną – najpóźniej do końca marca. My tniemy ją właśnie teraz.
Nasze krzewy na najstarszej kwaterze wchodzą ósmy rok życia, więc ciecie ich polega głównie na przerzedzeniu korony. Wycinamy najstarsze pędy, które już słabo owocują oraz te cienkie i połamane. Zostawiamy gałęzie szkieletowe, jak również kilka młodych, zdrowych i silnych pędów, które przejmą owocowanie w następnych latach.
Cięcie prześwietlające ma na celu poprawienie warunków świetlno-powietrznych – ułatwienie przenikania światła słonecznego do wnętrza krzewu i stworzenie warunków do swobodnego przepływu przez koronę prądów powietrznych. Brak światła i wzmożona wilgotność ma negatywny wpływ na zawiązywanie się pąków, potem owoców, wyrastanie jagód, równomierność ich dojrzewania i w rezultacie ich jakość.
Przez ostatnie lata krzewy również rozrosły się na szerokość. Teraz musimy je trochę „zwęzić”. Wycinamy więc również te pędy, które się zbytnio wyginają i pokładają w kierunku międzyrzędzi. Chcemy w ten sposób ułatwić pracę kombajnowi do zbioru owoców.
Vostorg przed cięciem 
Vostorg po cięciu 
Jugana przed cięciem 
Jugana po cięciu