Jesienią 2016 roku obserwowaliśmy niewielki procent (< 15%) pąków kwiatowych na szczytach pędów, które zakwitły. Szczególnie widoczne było to na odmianach rosyjskich. Pozostała część pąków szczytowych była wyraźnie widoczna (wielkości małej główki od zapałki). Jednak pomimo zimowych mrozów poniżej -24oC, w naszej okolicy utrzymujących się od Nowego Roku do końca lutego pąki te nie przemarzły!
Nie stosowaliśmy żadnego cięcia zimowego.